Najlepszy program wakacyjnej pracy dla studentów, atrakcyjna
cena programu, kompleksowa i profesjonalna obsługa oraz satysfakcja i
zadowolenie z programu - taki bullshit nam gwarantowano.
Spędź wakacje życia pracując i zwiedzając USA.
Yhm, yep, indeed.
Ale do rzeczy!
Parka Polaków, 2 Litwinów, 3 Rosjan, 4 Bułgarów, 1
Brazylijczyk i my dwie. Plus jeszcze kolejnych 9 osób, których nie zdołałyśmy
już poznać. Mieliśmy wszyscy pracować w Clamman Seafood Market w Southampton,
co najmniej 40h tygodniowo każdy z nas. Było raptem po 20h. Dla trzech osób.
Nie dałoby się nawet za to opłacić naszego ekskluzywnego
miejsca na piętrowym łożu.
A! I luksus mieszkania w tym miejscu, miał trwać tylko
tydzień - o resztę pobytu mieliśmy zatroszczyć się sami.Chłopcy troszczyli się o włosy |
A dziewczynki o opaleniznę |
Porshe Pannamera, Cayenne, 911,
Mustangi, Chrystlery, wielkie GMC. Amerykanie nie szczędzą kasy na dobre auta.
Zwłaszcza w Southampton. Żebyśmy tylko wiedziały, gdzie my żeśmy się
wybierały! Southampton - tu najbiedniejszy jeździ Mini Cooperem,
przeciętny Range Roverem, a ten, kto nie ma Porszaka na podjeździe, należy do
niższej klasy - oto nasz raj. Próba znalezienia noclegu za max. 150$ za tydzień
od łóżka - challenge accepted. Połowa Southampton ma teraz nasze dane: imiona,
nazwiska, maile, numery telefonów, bo uderzenie do lokalnej społeczności i
spacerowanie od sklepu do piekarni, od restauracji do kwiaciarni, były dla nas
jedynym ratunkiem. Niestety mission okazała się impossible.
Brak mieszkania to pikuś.
Dzień po przyjeździe okazało się, że nie
mamy pracy.
- Nie ma sezonu, jest overhiring -
tak brzmiało cale wyjaśnienie.
A nasz kontrakt
mówił: "[...] employment relationship may be terminated at any
time by the employer[...]", więc tupanie nóżką byłoby tylko
walką z wiatrakami.
Na koniec przekazuje nam wieść, cieszącą nas przecież nie inaczej, jak niezmiernie.
- Załatwiłam wam pracę,
dziewczyny! Obok mojego rybnego marketu, rzeźnik otwiera swój
sklep!
Od pucybuta do milionera - American
dream.
Od studenta do rzeźnika - American
reality.
Xoxo,
Ol & Jul
czekam na następny odcinek dziewczyny :D
OdpowiedzUsuńKinga, obiecujemy dzisiaj! Szkoda tylko, że z 6h różnicy między nami :<
UsuńPoza tym Ola dzisiaj ma typową harówkę, ale co to za harówka to wkrótce sie dowiecie :D